środa, 20 marca 2019

Książkowe komeraże #74 Człowiek, który umarł

"Człowiek, który umarł" Antti Tuomainen, Wydawnictwo Albatros

Muszę przyznać, że takiej książki jeszcze nie czytałam! Główny bohater dowiaduje się, że niedługo umrze, bo... ktoś go otruł. Ostatnim zadaniem Jaakko byłoby tylko odnalezienie mordercy, gdyby nie to, że nagle jego życie prywatne i zawodowe znacznie się komplikuje. Żona nie do końca wywiązuje się z przysięgi małżeńskiej, a firma (zajmująca się eksportowaniem grzybów) napotyka poważną konkurencję. No i radź tu sobie człowieku!


Bardzo przyjemnie czytało mi się tę książkę. Lubię taki sposób narracji. Bohater opowiada swoją historię w lekki sposób, poniekąd wyrzucając potoki myśli i dopowiadając zza kadru często złośliwe komentarze. Książka jest posępna i dość zabawna równocześnie. To nie jest jednak humor, przy którym każdy będzie rechotał w głos, ale myślę, że niejeden wykrzywi twarz w mściwym uśmiechu. ;) Jeśli znacie książki Christophera Moore'a to według mnie to jest podobny rodzaj komizmu, ale mniejsza ilość absurdu!

Bohater jest zwyczajny do bólu. Bez niespotykanych cech, z lekkim brzuszkiem, lubiący dobrze zjeść i mieć święty spokój i właściwie nie jesteśmy pewni, czy to, co się dzieje, jest wynikiem jego sprytu i inteligencji, czy zwykłego przypadku i dużej dozy szczęścia. A właściwie to szczęścia w nieszczęściu, bo jak tu mówić o fortunie, gdy ma się przed sobą wizję rychłej śmierci? I jak wydobyć z siebie siłę do działania, gdy właściwie jedyne co się wydaje właściwym, to położyć się i czekać na koniec?


Muszę jeszcze wspomnieć o świetnej okładce! Uwielbiam takie okładkowe niespodzianki, a trupie czaszki wyłaniające się pod wpływem światła są wyjątkowe!

Jeśli lubicie absurdalne historie z elementami akcji, może grozy i na pewno czarnego humoru to "Człowiek, który umarł" jest dla was! Ja bawiłam się podczas czytania świetnie i już teraz wiem, że będę sięgać po kolejne książki autora.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:



2 komentarze:

  1. Okładka dość ciekawa, ale jakoś nie skuszę się na tą książkę.
    Pozdrawiam. ;**

    P.

    www.zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Czarny humor to dokładnie ja, może się polubimy z tą powieścią. :)
    Osobliwe Delirium

    OdpowiedzUsuń