1. "Wichrowe wzgórza" Emily Bronte
Romanse nie są dla mnie, ale podobno tutaj mamy romans w tle innych zdarzeń. No cóż, raz na jakiś czas dobrze przeczytać jakąś klasykę, prawda? "Dumą i uprzedzeniem" była oczarowana, więc mam nadzieję, że po tej lekturze również będę zadowolona!
2. "Początek" Dan Brown, Wydawnictwo Sonia Draga
Tak, wiem, że każda kolejna jego powieść jest wtórna. Wiem, że mamy ciągle ten sam schemat. Wiem, wiem, wiem. Zdaję sobie sprawę ze wszystkich wad książek Browna. Nie zmienia to jednak faktu, że dla mnie jest to rozrywka w czystej postaci. Uwielbiam i już przebieram nóżkami na samą myśl o tym, kiedy zacznę ją czytać!
3. "Wróbelek z kości" Zana Fraillon, Wydawnictwo Poradnia K
Jestem przygotowana na bardzo smutną historię. Trochę się boję, a trochę się cieszę, że przeczytam o trudnym temacie uchodźców z innej strony.
4. "Właśnie Izrael" Eli Barbur, Krzysztof Urbański, Wydawnictwo Poradnia K
Uwielbiam poznawać nowe miejsca, uwielbiam zwiedzać. Ale wiadomo, nie każdy jest na tyle odważny, by pojechać autostopem z jednym plecakiem. Ja na pewno nie jestem, a żeby zwiedzać z mniejszą ilością ryzyka, trzeba mieć trochę więcej kasy. A z kasą to wiadomo, jak to bywa ;) Tak czy siak, jak nie mogę gdzieś pojechać, to mogę poczytać. Większość przewodników to suche fakty. Liczę jednak, że Właśnie Izrael to kompletne przeciwieństwo zwykłego przewodnika. To się okaże ;)