To jedna z tych pięknych książek, które chce
się mieć. To również jedna z tych, które maksimum treści
przekazują w minimum słów. Przykład tego, jak mówić o sprawach
trudnych i bolesnych, prosto i zrozumiale. Jest naprawdę świetna, a
zdjęcia tego nie oddają. Największe wrażenie zrobi na żywo. Zerknijcie na nią przy okazji wizyty w
księgarni.
To
książka o człowieku, który postanowił poukładać świat wedle własnego
widzimisię, nie licząc się z nikim i niczym. I chociaż to opowieść o
historii innego kraju, na naszym podwórku też znajdziemy takich, których
pociąga podobnie totalitarne podejście. "Dyktator" to książka
przestroga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz