poniedziałek, 17 lutego 2020

Książkowe komeraże #124 Rytuały wody

"Rytuały wody" Eva Garcia Saenz de Urturi, Wydawnictwo Muza

To już drugi tom przygód śledczego Unaia. Tym, którzy nie czytali "Ciszy białego miasta" przypominam, że to zdolny profiler kryminalny mieszkający w hiszpańskiej Vitorii. Więcej o pierwszym tomie przeczytacie tu: klik.

 


Jeśli przy "Ciszy białego miasta" bawiłam się świetnie, to "Rytuały wody" to była jazda bez trzymanki! Akcja wciągnęła mnie całkowicie, nie mogłam się oderwać od lektury. Gdyby nie to, że musiałam pracować, jeść i spać, pewnie przeczytałabym całą powieść za jednym posiedzeniem. Bardzo lubię, kiedy już na pierwszych stronach kryminału czy thrillera zdarza się coś, co nie pozwala przestać myśleć o książce. Przydługie wstępy i rozwlekanie opowieści nie robi dobrze tej kategorii.

 

Tym razem Unai musi zmierzyć się z rytualnym zabójstwem kobiety w ciąży. Sprawa komplikuje się, gdy odkrywa, kim była ofiara. Powstaje pytanie, czy powracająca przeszłość głównego bohatera przeszkodzi, czy pomoże w rozwiązaniu śledztwa. Dodatkowo Unai musi mierzyć się z teraźniejszością, czyli skutkami poprzedniego dochodzenia.


Podobnie jak w pierwszym tomie akcja dzieje się w teraźniejszości, ale pojawiają się również rozdziały odnoszące się do historii sprzed lat. Autorka pozwala nam powoli odkrywać wydarzenia mające miejsce ponad dwie dekady wcześniej. Lubię ten zabieg w książkach, bo pozwala wczuć się w klimat opowieści, poznać lepiej bohaterów i wciągnąć się w oczekiwaniu na dalszy ciąg opowieści. Przy okazji dostajemy niedużą dawkę celtyckich legend i rytuałów.

 

Trzeci tom będzie miał swoją premierę już za kilka dni, więc to jest idealny moment, by zabrać się za całą serię! Nie pożałujecie! Ja na swój egzemplarz już czekam.



Za możliwość przeczytania książki dziękuję:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz