czwartek, 19 kwietnia 2018

Książkowe komeraże #23 Ślepy archeolog

"Ślepy archeolog" Marta Guzowska, Wydawnictwo Marginesy

Przyznaję się wstydliwie, że jest to pierwszy tytuł tej pisarki, jaki było mi dane przeczytać i po lekturze myślę, że koniecznie sięgnę po kolejne. Świetnie uknuta intryga, atmosfera przesycona słońcem i kurzem Krety, rzeczywistość płatająca figle, kiedy razem z głównym bohaterem zostajemy pozbawieni jednego ze zmysłów. Wszystko to składa się na bardzo dobry kryminał!




Tytułowy ślepy archeolog, czyli Tom Mara to chyba jeden z bardziej irytujących głównych bohaterów. Niemiły, żeby nie powiedzieć wredny, stanowczo zbyt pewny siebie i mający o sobie bardzo wysokie mniemanie. Charakter, którego nie powstydziłby się znany wszystkim doktor House. Wszystkie te cechy sprawiają, że Tom jest doskonałym fachowcem. I takiego go poznajemy  — świetny archeolog zaangażowany w wykopaliska. Co się jednak stanie, gdy w wyliczony i zwymiarowany do centymetra świat głównego bohatera wkradnie się chaos, a na stanowisku pracy pojawią się zwłoki?





Narracja prowadzona jest pierwszoosobowo, pojawiają się również retrospekcje. Fabuła rozwija się powoli, miałam wrażenie, że wszystko dzieje się tak leniwie, jak naprawdę mogłoby się dziać w upalnym małym miasteczku. Autorka miesza w głowie nie tylko Tomowi, ale też czytelnikom. Jesteście ciekawi czy uda wam się rozwiązać zagadkę przed archeologiem? Przeczytajcie!




Warto dodać, że Marta Guzowska przy okazji powieści porusza problem osób niewidomych. Tom radzi sobie doskonale, bo jest zdeterminowany i jego charakter pewnie nie pozwoliłby mu na inny stan rzeczy. Wykształcenie mechanizmów, które pomagają w codziennym funkcjonowaniu, jest koniecznością. Autorce należą się dodatkowe gratulacje za wnikliwą analizę w tej dziedzinie.  



Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu:


2 komentarze:

  1. Właśnie z Twojego instagrama dowiedziałam się o tej i książce i czekałam z niecierpliwością na jej recenzję :)
    Guzowskiej też jeszcze nic nie czytałam, ale Archeologa dopisuję do listy! :)

    OdpowiedzUsuń