wtorek, 10 września 2019

Podsumowanie sierpnia 2019





1. "Zmorojewo" Jakub Żulczyk, Wydawnictwo Agora

"Zmorojewo" to idealna wakacyjna książka dla nastolatków, ale dorosły czytelnik, który ma w sobie chociaż odrobinę dziecka, też będzie się dobrze bawił. Drugi tom czeka już na mnie na półce i nie mogę się doczekać, aż wrócę do przygód Tytusa. Poza tym, coraz więcej książek Żulczyka za mną i pomału staję się coraz większą fanką! KLIK
Przeczytana w ramach współpracy z wydawnictwem



2. "Farma" Joanne Ramos, Wydawnictwo Otwarte

Złociste Dęby to miejsce w którym możesz spędzić najbliższe 9 miesięcy we wspaniałych warunkach. Masaże, zdrowe jedzenie, personalni trenerzy, prywatni lekarze specjaliści i wysokie wynagrodzenie. Jest tylko jeden warunek: musisz wyprodukować idealne dziecko.
"Farma" to opowieść o kobietach z różnych warstw społecznych i o różnym stopniu zamożności. To nie jest książka, która porywa od pierwszych stron. Nie znajdziemy tutaj nagłych zwrotów akcji, fabuła toczy się niespiesznie, ale to książka o życiu, a życie nie zawsze przypomina flm akcji. Świat przedstawiony przez Ramos nie jest czarno-biały. Postacie nie są z gruntu dobre lub złe. Cała książka utrzymana jest w odcieniach szarości i każdy w tej historii "ma coś za uszami". "Farma" to studium wyrachowania i podwójnych standardów, ale również bezgranicznej miłości i bezinteresownej pomocy. KLIK
Przeczytana w ramach współpracy z wydawnictwem



3. "Instaserial o ślubie" Nicole Sochacki-Wójcicka, Roger Publishing

Friederike Otto To nie jest wybitna lektura, chociaż w porównaniu do pierwszego tomu bardzo poprawił się styl i język. Mimo tego, uważam, że Mama Ginekolog robi tak dużo dla profilaktyki kobiet w Polsce, że należy jej się wsparcie.
Ebook



4. "Harry Potter and the Philosopher's Stone" J.K. Rowling, Bloomsbury Publishing

O Potterze nie ma co dyskutować, bo wszyscy znają i kochają. Ja napiszę tylko, że przeczytanie tej powieści w oryginale było bardzo odświeżające. Teraz czekają na mnie pozostałe tomy w równie pięknych okładkach!
Ze zbiorów własnych

 



5. "Zapisane w wodzie" Paula Hawkins, Świat Książki

Pamiętacie jeszcze "Dziewczynę z pociągu"? Świat się podzielił. Jedni mówili, że majstersztyk, inni że straszne nudy. Ja byłam gdzieś pośrodku. Dość szybko zorientowałam się "kto zabił", więc nie byłam jakoś bardzo zachwycona, ale książka mi się podobała, czytało się ją przyjemnie, nawet byłam w kinie zobaczyć film. Teraz miałam okazję wysłuchać drugiej książki tej samej autorki i mam podobne zdanie. Paula Hawkins pisze bardzo poprawne thrillery, ale nie wyróżniające się jakoś szczególnie. Mimo wszystko ja jestem zadowolona i jeśli zdarzy się jej napisać kolejną powieść, chętnie przeczytam.
Audiobook



6. "Carska manierka" Andrzej Pilipiuk, Fabryka Słów

Jeszcze żaden tom opowiadań Pilipiuka mnie nie zawiódł. Idealna niewymagająca rozrywka.
Audiobook



7. "Opowiedz mi o nim" Carin Gerhardsen, Wydawnictwo Otwarte

Lubię, kiedy autor potrafi wywieźć mnie w pole. Podoba mi się, gdy sprawy nie toczą się tak, jak początkowo zakładałam. Jestem bardzo zadowolona, gdy mam mętlik w głowie i nie domyślam się rozwiązania zagadki. Zawsze zastanawiam się wtedy, jak się takie książki pisze. W jaki sposób autor tworzy ten poplątany kłębek i się w nim nie gubi? Jak to zrobić, żeby przypadkowo nie ujawnić zbyt wielu szczegółów, by czytelnik nie miał szansy zbyt wcześnie domyślić się zakończenia? KLIK

Przeczytana w ramach współpracy z wydawnictwem

 

 

  

8. "Wściekła pogoda" Friederike Otto, Wydawnictwo Otwarte

Jestem rozdarta, bo poruszony temat jest bardzo "na czasie", ale nie jestem zachwycona formą, w jakiej podane są te informacje. Jest trochę politykowania, dużo wielokrotnie złożonych zdań, mądre słowa, nieco danych liczbowych, ale za mało "czynnika ludzkiego". Całkowicie zrozumiałe jest to, że kiedy pani naukowiec mówi o pomiarach opadów, podane dane mówią jej na tyle dużo, że jest w stanie wyobrazić sobie konsekwencje. Dla przeciętnego czytelnika to są jednak tylko liczby. Brak w tej książce historii konkretnych ludzi, którym tytułowa wściekła pogoda dała w kość. Chciałabym móc się wkurzyć i wzruszyć. Chciałabym, żeby ta książka wywołała we mnie emocje, ale tak się niestety nie stało. KLIK 

Przeczytana w ramach współpracy z wydawnictwem

 

 

  

9. "Cień" Adam Przechrzta, Fabryka Słów

Pierwszy tom tej serii odkryłam kompletnie przez przypadek.Na końcu innej książki znalazłam fragment "Adepta" i po tych zaledwie 10 stronach byłam pewna, że muszę go przeczytać. Zdobycie książki było dość problematyczne, ale w końcu się udało. "Cień" to trzeci tom tej serii,  a ja nie mogę zrozumieć, dlaczego ta seria jest tak niedoceniana. Jest tutaj trochę historii, trochę fantasy, energiczni bohaterowie. Ostatni tom kończy się tak, że jest duża szansa, że autor pociągnie tę historię dalej, więc ja czekam!
Audiobook



 

 

 

 

 

 



 

 

 

 

1 komentarz: