"Dwie siostry" Asne Seierstad, Wydawnictwo WAB
Dwie
somalijskie siostry mieszkające w Norwegii postanawiają wyruszyć do
Syrii, by dołączyć do ISIS i uczestniczyć w "świętej wojnie". Asne
Seierstad szuka odpowiedzi na to, co nimi kierowało, co było impulsem do
wyjazdu i czy uda się je doprowadzić z powrotem do zrozpaczonej
rodziny.
Radykalizm nigdy nie jest dobry. To wiemy chyba wszyscy. Przesadzanie i w jedną i drugą stronę powoduje awersję, dlatego Seierstad stara się opowiedzieć tę historię na chłodno. Reportaż jest praktycznie pozbawiony emocji, ale to nie znaczy, że przedstawiona opowieść jest mniej tragiczna.
Losy sióstr poznajemy tak jakby z drugiej ręki. Dostajemy mnóstwo internetowych wiadomości, maili, tweetów i SMS-ów. Właściwie nikt tutaj nie mówi wprost o uczuciach, czytelnik jest obserwatorem, a autorka pozwala mu dokonać własnych wniosków.
To bardzo smutna książka. Nie czyta się jej szybko. To nie jest reportaż, który was porwie, ale warto przeczytać, by trochę więcej rozumieć z tego, co dzieje się na naszym świecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz