"Odkrywca" Katherine Rundell, Poradnia K
Jak ja uwielbiam takie historie! Przygody, tajemnice i trochę grozy! Macie gdzieś w pobliżu spragnionego wspaniałych przeżyć dziewięciolatka? Dajcie mu tę książkę.
Wszystko zaczyna się od wielkiej katastrofy. Czwórka dzieciaków ląduje w środku dżungli. Czy uda im się przetrwać? Wrócić do domu? A może zostaną na wyspie na zawsze? Tego wam nie zdradzę, ale historia młodych podróżników jest ciekawa i wciągająca. Poznajemy cztery bardzo różniące się od siebie osobowości, a chyba wszyscy wiedzą, co się dzieje, gdy taka mieszanka musi współpracować?
Oczywiście każda dobra książka dla dzieci powinna mieć morał. Najważniejszej jego części wam nie zdradzę, bo musiałabym opowiedzieć fabułę, a tego nie chcę robić. Odkryjcie ją sami! Mogę wam natomiast opowiedzieć o tym, w jakich dziedzinach nas ta książka edukuje. Przede wszystkim współpraca. Dzieci,
jeśli chcą przetrwać, muszą nauczyć się poskramiać własne zachcianki i
pracować dla dobra grupy. Bardzo ważny w książce jest też szacunek dla
natury. Przyroda może być naszym sprzymierzeńcem, ale również
zagrożeniem, jeśli niewłaściwie będziemy chcieli korzystać z jej dóbr. Dowiadujemy się z niej też, że ... warto czytać książki! Wielokrotnie ciekawostka z dawno przeczytanej lektury ratuje dzieciaki przed niebezpieczeństwem! I ostatnie — umiejętność obserwacji — uważne obserwowanie otaczającego nas świata pozwala na wykorzystanie w pełni wiedzy, która leży na wyciągnięcie ręki. Rzucając sloganem — idealna historia, która uczy i bawi!
Jeśli to was nie przekonuje, to ja już nie wiem, co może! ;) Sama dzieckiem już nie jestem, ale dobrze się bawiłam, czytając tę powieść! Zapraszam do niej Was również!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz