Podsumowanie stycznia 2018
1. "Właśnie Izrael" Eli Barbur, Krzysztof Urbański, Poradnia K
Gadany przewodnik po teraźniejszości i historii Izraela. Plan był taki: siadam, czytam i przenoszę się na ulice Izraela. Czy się udało? I tak i nie. Tutaj trochę narzekam i trochę też się zachwycam.
2. "Włam się do mózgu" Radek Kotarski, Altenberg
Jest luty, a ja już teraz wiem, że to będzie jedna z najlepszych książek 2018 roku. Majstersztyk! Mam pewność, że wrócę do niej nieraz i będę nakłaniać każdego. Przeczytajcie o niej tutaj!
3. "Czasami kłamię" Alice Feeney, Wydawnictwo W.A.B.
Trochę się obawiałam tej książki. Miałam wrażenie, że jeśli tak wielki szum dotyczy zwykłego thrillera, to coś tu jest nie tak. Przeczytałam dzięki lekturze miesiąca w Klubie książki i nie żałuję! Było zaskakująco! Było wciągająco! Było naprawdę dobrze! Jeśli to był debiut, to czekam na kolejne książki tej autorki!
4. "WB4 Spisek" Jane Mysen
Kolejny tom sagi o wikingach.
5. "Dziadek do orzechów" E.T. A. Hoffman, Wydawnictwo MG
Nigdy nie miałam okazji przeczytać Dziadka do orzechów, więc póki jeszcze mamy zimę, szybko sięgnęłam po tę pozycję, głównie za sprawą Wydawnictwa MG - okładka jest wspaniała!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz