środa, 8 sierpnia 2018

Pszczoły kontra trzmiele czyli bezwzględna walka o kwiatowy pyłek

"Pszczoły" Trefl Joker Line

Jak tam wygląda wasze nastawienie do gier karcianych i planszowych? Gracie? Nie gracie? Ja przyznaję, że w ciągu roku ciężko jest znaleźć czas, ale kiedy nadchodzą wakacje, to do walizki pakuję zawsze kilka pudełek. Największy problem? Które wybrać! Dlatego, kiedy Trefl zgłosił się do mnie z propozycją wypróbowania nowej gry, nie mogłam odmówić! Dodatkowy plus? Pszczoły to definitywnie MÓJ temat! 





Gra Pszczoły to małe pudełeczko i zestaw kart w środku. Gra przeznaczona jest dla dwóch osób. Jedna z nich reprezentuje pszczoły, a druga trzmiele w walce o drogocenny pyłek. Naszym zadaniem jest wykonać wylosowaną misję i zdobyć jak największą ilość pyłku z poszczególnych kwiatków. 

Dużym plusem jest dla mnie to, że jedna rozgrywka trwa niedługo. Zazwyczaj gry planszowe i karciane potrzebują więcej czasu na rozegranie partii. Tutaj wystarczy nam 15 minut, więc możemy zagrać kiedykolwiek, w krótkiej przerwie pomiędzy innymi zajęciami. Istotne jest też to, że w końcu mam grę, która "działa" przy tylko dwóch osobach. Przy większości gier prawdziwa zabawa zaczyna się, gdy jest nas więcej. Pszczoły będą idealne na przykład dla pary. Ja jestem pewna, że w tym roku Pszczoły pojadą z nami na wakacje! 



Zanim zaczniecie grać, pamiętajcie, by znaleźć czas, by usiąść na spokojnie i przeczytać powoli ze zrozumieniem zasady. Ja przyznam, że po pierwszym ich przeczytaniu nie miałam pojęcia, od czego zacząć, ale kiedy ochłonęłam, wszystko stało się jasne. Informacje na pudełku mówią nam o dodatkowych wariantach gry i już się nie mogę doczekać, gdy wypróbuję je gdzieś na plaży! 

Nie mogę nie wspomnieć też o ilustracjach! Karty są pięknie wykonane, ilustracje są klasyczne i nieprzesadzone w żadną ze stron. Nie jest ani cukierkowo, ani zbyt nowocześnie. Pudełeczko jest urocze! Podoba mi się również, że karty nie są plastikowe (jak to czasem się zdarza), ale zrobione są z trochę bardziej szlachetnego materiału — wytrzymałej tekturki. Ciekawą opcją są też dodatkowe dwie karty, na których wypisane są najważniejsze punkty z instrukcji. Taką Kartę Pomocy dostaje każdy z graczy, by móc sobie bez problemu zerknąć na ściągę podczas gry. Pierwszy raz spotkałam się z takim rozwiązaniem i bardzo mi się podoba.




Myślę, że gra jest też dobrym pretekstem do rozmowy (nie tylko z najmłodszymi) o tym, jak ważne są owady zapylające w naszym życiu. Mówiąc wprost, gdyby nie zapylacze nie było by w naszym życiu ogromnej części nasion, owoców i warzyw. Pszczoły i ich przyjaciele zapewniają nam żywność, więc czy jest jakiś lepszy powód, by o nie dbać? Pamiętajcie o pszczołach, grając w Pszczoły!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz